Witek Zimny: Dla mnie był to jeden z najcięższych rajdów w jakim do tej pory jechałem. Było to spowodowane głównie tym, że nie dysponowaliśmy odpowiednimi oponami przystosowanymi do tak wysokich temperatur. Pierwszego dnia rajdu gdy odcinki były krótsze i temperatury niższe mieliśmy bardzo dobre tempo. Udało się wygrać odcinek Konieczkowa 2, a na pozostałych odcinkach notować czasy w czołówce. Niestety drugi dzień był już dla nas walką o utrzymanie się na drodze i dojechanie do mety. Nie było mowy o nawiązaniu walki z czołówką klasy. Dlatego też 3. miejsce jest dla nas wielkim sukcesem. Bardzo fajnie było powrócić do RSMP i klasy 4N, która w tym roku jest wyjątkowo mocno obsadzona i wyrównana. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi przed startem, w czasie rajdu, kibicowali na trasie oraz oczywiście naszym sponsorom.
Szczepan Mirek: To mój kolejny Rzeszowski z Witkiem zakończony na podium. Cieszę się z wyniku tym bardziej, że w wielu miejscach nasza jazda przekraczała granice fizyki. Witek to szybki gość , który pomimo braku treningu i przyzwoitych opon potrafi pokazać szybkie tempo.
Dziękujemy naszym partnerom: Ravenol, Ponteck – świat dekoracji, Watkem, Kiernicki Motorsport, Sopran, Automobilklub Rzeszowski.