Trójka na jubileusz – po litewskich szutrach czas na Mikołajki

Rajd Polski to bezapelacyjnie impreza, która od zawsze w sercach kibiców nad Wisłą, wywołuje największe emocje. Na 77. edycje wyczekiwali nie tylko kibice z Polski, ale i z całej Europy. Rajd wraca po przerwie spowodowanej pandemią, ale stanie się to w wyjątkowych okolicznościach i w jeszcze bardziej imponującym składzie. Obok walki w drugiej rundzie polskich mistrzostw, rozpocznie się rywalizacja o rajdową koronę Starego Kontynentu. Połączenie cykli FIA ERC i ProfiAuto RSMP sprawia, że do Mikołajek zjechało ponad 100 załóg z Polski i Europy. Wszystko to w tle niezwykłego jubileuszu 100-lecia rajdu.

W gronie najlepszych ekip nie mogło zabraknąć barw firmy Rallytechnology, która podobnie, jak na początku czerwca w Rajdzie Żmudzi, wspierać będzie trzy rajdowe duety. Firma z Rybnika zainaugurowała polski sezon, wystawiając na Litwie trzy samochody kategorii R5 – Volkswageny Polo GTI R5 dla Tomasza Kasperczyka i Zbigniewa Gabrysia oraz Hyundaia i20 R5 dla Daniela Chwista (który przygotowywał się do startu Safari Rally Kenya 2021 – szóstej rundzie FIA WRC). W takim samym składzie zespół zameldował się na linii mety w Kielmach, notując pierwsze cenne punkty.

Start na Litwie był wstępem do najważniejszego z tegorocznych wyzwań, jakie stoją przed zawodnikami ProfiAuto RSMP 2021. Tomasz Kasperczyk i Damian Syty sklasyfikowani po pierwszej rundzie na piątej  pozycji, w mocno obsadzonej kategorii RC2 otrzymali najwyższy 15. numer startowy. Jednym z ich 44 konkurentów będą zespołowi koledzy w drugim Polo GTI R5 – Zbigniew Gabryś i Krzysztof Janik. Dla kierowcy z Brzeszcz, który wraca na odcinki Rajdu Polski po ponad 14 latach przerwy, w siódmym starcie na Mazurach zadebiutuje za kierownicą samochodu R5.

Najbogatszym doświadczeniem w tym gronie może pochwalić się jednak trzeci kierowca Rallytechnology. Zgłoszony w ten weekend, do rywalizacji w grupie RGT i Klasie 2, Dariusz Poloński. Podobnie jak Zbigniew Gabryś, zadebiutował w Rajdzie Polski w 2000 roku, a do tej pory stawał na starcie aż 10 razy. Ta najbliższa, jubileuszowa edycja będzie w sumie 117 startem w karierze zawodnika z Zabrza. W 26 z nich partnerował mu Łukasz Sitek. W stawce klasy 2 zdominowanej przez samochody 4WD, duet pozostanie wierny napędowi na tył. Ich Abarth 124 Rally RGT otrzymał 52. numer startowy.

Na całą stawkę 77. Rajdu Polski czekają 203 km, na które składa się 8 różnych odcinków specjalnych, łącznie pokonywanych 14 razy. Na trasie szutrowej rundy Mistrzostw Europy i Mistrzostw Polski znalazło się też 6% asfaltów, z których najbardziej widowiskowe będą te pokonane w niedzielny wieczór na ulicy Karowej. Po raz pierwszy w historii jednego z najstarszych rajdów świata, finał rywalizacji będzie się toczył w sercu Warszawy. Tak właśnie organizator postanowił uświetnić 100 rocznicę rozegrania pierwszej edycji Rajdu Polski.

 

Robert Gabryszewski (szef zespołu Rallytechnology): „Wykreślenie Rajdu Polski było jednym z najtrudniejszych momentów całego zeszłorocznego sezonu. Na szczęście impreza wraca i to ze zdwojoną siłą. Już w najbliższy weekend znów połączą się piękne historie polskiego klasyka i najstarszego cyklu rajdowego na świecie. Wszystko to sprawia, że jubileusz będziemy świętować imponującej stawce, jakiej ERC nie widziało od lat.

Tak mocna obsada oznacza jedno, że walka o punkty będzie naprawdę ciężka. Weekend będzie wymagający również dla sprzętu, zwłaszcza przy tak wysokich temperaturach. Jesteśmy jednak na to wszystko odpowiednio przygotowani. W przeciwieństwie do Litwy, dobrze znamy specyfikę mazurskich szutrów i tych krętych, technicznych tras. Apetyt na wynik jest też dużo większy, by zabrać z jubileuszu nie tylko wspomnienia, ale ważny zapas punktów.”

17 Czerwiec 2021
Sezon

2021

Autor
informacja prasowa
Foto
Grzegorz Rybarski

RSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Wydarzenia

5 Sierpień 2022
15 Październik 2021
1 Październik 2021

Twitter

Reklama

Reklama