Maciej Lubiak przed Rajdem Nadwiślańskim

Jedyny asfaltowy rajd w Polsce rozgrywany na nizinnym terenie jest nie lada wyzwaniem dla załóg. Rajd Nadwiślański, bo o nim mowa, rozegrany zostanie po raz szósty w swojej historii. Trasy w okolicach Puław i Kraśnika przyciągną na start 34 załogi, które rywalizują w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski 2018. Ponad połowa stawki to zawodnicy w samochodach napędzanych na jedną oś. Wśród nich jeden z pięciu kierowców zgłoszonych w klasie 4 - Maciej Lubiak, który jako jedyny przywiezie do Puław Opla Adama. 

Rajd Nadwiślański rozpocznie się w sobotę (9 czerwca) wcześnie rano od odcinka testowego. Równo o 14-tej nastąpi ceremonia startu, a już pięć minut później zawodnicy pokonają krótką widowiskową próbę w Puławach. Po tej „rozgrzewce” wyjadą na pozostałe odcinki specjalne Wilków oraz Łaziska. Niedziela natomiast to prawie 70 kilometrów ścigania, w tym najdłuższy w rajdzie oes Urzędów, który stanowić będzie jednocześnie dodatkowo punktowany Power Stage. Metę zaplanowano w Puławach o godz. 15:30. 

Maciej Lubiak: Ten z pozoru łatwy rajd często okazuje się jednym z trudniejszych w sezonie. Przyzwyczajeni do górskiej charakterystyki odcinków tym razem rywalizować będziemy na „płaskim” terenie między nadwiślańskimi sadami. Świetnie, że mistrzostwa Polski rozgrywane są także w tej części kraju. To piękne trasy i mam nadzieję, że kibiców nie zabraknie! Do zobaczenia w Puławach. 

Tomasz Borko: Już za kilka dni pojawimy się ponownie na odcinkach rajdowych. Tym razem zapraszamy na Rajd Nadwiślański, którego organizatorem jest nasz Automobilklub Polski. Mamy apetyt na dobry wynik w klasie i ośce. Podczas zmagań na Lubelszczyźnie będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony.

6 Czerwiec 2018
Sezon

2018

Autor

RSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Wydarzenia

5 Sierpień 2022
15 Październik 2021
1 Październik 2021

Twitter

Reklama

Reklama