W niedzielę po południu, w Lublinie, zakończył się Rajd Nadwiślański, który był 5 rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2017. Organizowany przez Automobilklub Polski rajd był bardzo wymagający. Mimo sprzyjającej, słonecznej pogody było bardzo ślisko, co podkreślały wszystkie załogi.
Dariusz Lamot: "Organizatorzy przygotowali bardzo ciekawą rundę. Było wszystko: zróżnicowane asfalty, trochę szutru - bardzo szybkie partie. Trzeba było się cały czas pilnować, aby pozostać na drodze. Adrenalina non-stop"
Rajdu nie ukończyło 10 załóg. Nasza załoga, pomimo kilku drobnych błędów, uplasowała się na 4 miejscu w swojej klasie i 14 w klasyfikacji generalnej rajdu. Nie udało się powtórzyć wyniku z poprzedniej rundy, ale nasza załoga notuje stały progres względem ubiegłego sezonu. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia naszego Partnera Generalnego - LOTTO, dzięki któremu nasza załoga może skupiać się tylko na sportowych aspektach.
Serdeczne gratulacje dla załogi Filip Nivette / Kamil Heller za zdobycie Mistrzostwa Polski RSMP 2017!
Jak zwykle na wysokości zadania stanęła ekipa Rallyab, która zadbała, aby nasz Peugeot 208 R2 bezawaryjnie przemierzał kolejne kilometry.
Już za 2 tygodnie nasz "domowy" rajd - Rajd Śląska. W tym roku zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Rywalizacja w klasie 4 nie jest rozstrzygnięta i będziemy walczyć do ostatniego kilometra o podium na koniec sezonu. Zawodnicy będą walczyć na oesach znanych z kilku śląskich imprez rajdowych, tj. Barbórka Cieszyńska, Rajd Mikołowsko-Żorski. Dodatkowego splendoru doda umiejscowienie Bazy Rajdu i Parku Serwisowego na terenie zmodernizowanego i oficjalnie otwartego w ubiegłą niedzielę Stadionu Śląskiego.
Dariusz Lamot: "Jestem zadowolony z kolejnych ważnych punktów w klasyfikacji całego sezonu. Pozostał jednak niedosyt wynikający z niepotrzebnych, drobnych błędów, które wpłynęły na ostateczny wynik. Bardzo dziękuję całemu zespołowi, Jarkowi oraz LOTTO - naszemu Partnerowi Generalnemu za wsparcie. Świetną robotę wykonała cała ekipa, a szybko pokonywane kilometry na tak zróżnicowanych asfaltach na pewno zaprocentują."
Jarosław Hryniuk: "To mój 3 start w Rajdzie Nadwiślańskim, więc miałem świadomość jak bardzo wymagająca jest ta runda, ale wszystkich, chyba, zaskoczyło jak bardzo ślisko było w tym roku. Tym bardziej cieszy, że kolejny raz meldujemy się na mecie rajdu. Cały czas konsekwentnie realizujemy swoje założenia i eliminujemy drobne błędy. Z każdym wspólnie przejechanym z Darkiem kilometrem czujemy się pewniej."
Wspierają nas: LOTTO. Radość wygrywania - Partner Generalny oraz Creogram Invento InfoSCAN MSZZ