Jacek Jurecki i Michał Trela wywalczyli podium

Jacek Jurecki i Michał Trela wrócili w ten weekend do rywalizacji w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski i ponownie mogliśmy ich oglądać w Citroenie C2 R2 Max. Zadanie mieli bardzo trudne, ponieważ na starcie w Świdnicy stanęła bardzo mocna grupa kierowców w samochodach z napędem na przednią oś. Ich samochód, był jednym ze słabszych w tej stawce, ale załoga z Podbeskidzia po raz kolejny udowodniła swoje umiejętności. Zanotowała na otwarcie sezonu doskonały wynik w Klasie 4 i 2WD, dodatkowo mieszcząc się w pierwszej dziewiątce klasyfikacji generalnej.

Jacek Jurecki: „Rajd Świdnicki dla nas ułożył się wyjątkowo dobrze. Mieliśmy obok siebie w klasie naprawdę silnych rywali i cały zestaw szybkich Peugeotów 208. Początek był o tyle trudniejszy, że stanęliśmy na starcie bez wcześniejszych testów i możliwości wczucia się w samochód. Na szczęście na pierwszej pętli szybko przypomniałem sobie specyfikę jazdy C2-ką i to jaką daje to niesamowitą frajdę. Z każdym kilometrem było już lepiej.

Dariusz Poloński i Zbigniew Gabryś w ten weekend byli klasą sami dla siebie. Nie byliśmy w stanie nawiązać z nimi równej walki, więc przede wszystkim skupiliśmy się na walce o trzecie miejsce – co również nie było łatwe. W sobotę mieliśmy trochę problemów z doborem odpowiednich opon. Przez cały weekend warunki były wymagające. Dużo wody i naniesionego błota sprawiły, że było bardzo ślisko.

Tym ważniejsze, że poza jednym „ratowaniem” i wizytą poza drogą, które zdarzyło nam się w niedzielę, zachowaliśmy czyste konto. Taki start był dla nas obydwóch bardzo potrzebny. Nie moglibyśmy przeżyć tylu pozytywnych emocji, gdyby nie: BLACHDOM PLUS, ALBUD OKNA I DRZWI, IWONEXBUD, ASC, HOJA i MOTOWIZJA.

Dziękujemy sponsorom, naszym rodzinom i kibicom, od których usłyszeliśmy dużo pozytywnych komentarzy o naszej jeździe. To duża motywacja na dalszą część sezonu.”

Michał Trela: „Cały rajd był bardzo kompaktowy, a trasa fajnie skonfigurowana. Trudno w tym weekendzie znaleźć coś negatywnego. Początek pojechaliśmy spokojniej, ponieważ nie mieliśmy możliwości przejechać testów przed rajdem, ale z odcinka na odcinek było już coraz lepiej. Mieliśmy świadomość, że czołówka naszej klasy dysponuje mocniejszym sprzętem, ale daliśmy z siebie naprawdę wszystko, co w tych warunkach było możliwe. Na drugą sobotnią pętle nasz dobór opon nie był najlepszy, ale utrzymywaliśmy tempo.  Jacek po raz kolejny udowodnił, że jest doskonałym kierowcą.

W niedzielę nie chcieliśmy podejmować zbędnego ryzyka, więc zrezygnowaliśmy z prób atakowania Polońskiego i Gabrysia. Skupiliśmy się na obronie 3. miejsca przed załoga Dul/ Zawada, która  też mocno naciskała. Wynik dowieźliśmy do mety, a to podium cieszy niesamowicie, bo wiemy, jak ciężkiej pracy całego zespołu to wymagało. Dziękujemy całemu naszemu zespołowi, partnerom i wszystkim, którzy w ten weekend trzymali za nas kciuki.”

20 Kwiecień 2016
Sezon

2016

Autor
Informacja prasowa
Foto
Tomasz Filipiak

RSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Wydarzenia

5 Sierpień 2022
15 Październik 2021
1 Październik 2021

Twitter

Reklama

Reklama