Domowy rajd nie daje przewagi

Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski wkraczają w decydującą fazę. Już jutro startuje 49. Rajd Świdnicki-Krause, który drugi rok z rzędu z powodu koronawirusa został przełożony na jesienny termin i tym razem będzie ostatnim przystankiem RSMP w naszym kraju.

Lista zgłoszeń liczy 77 pozycji, z czego 51 załóg zgłosiło się do RSMP. Reprezentanci Subaru Historic Rally Team – Jacek Michalski i Adam Binięda – otrzymali 41 numer startowy i mają pięciu rywali w klasie HR2. To właśnie na trasach świdnickiego klasyka Jacek Michalski debiutował przed dwoma laty w Mistrzostwach Polski. Po raz pierwszy jednak, podobnie jak Adam Binięda zmierzy się z odcinkami w Górach Sowich za kierownicą samochodu czteronapędowego.

Trasa licząca nieco ponad 100 kilometrów oesowych została podzielona na dwa dni. W sobotę na zawodników czeka odcinek testowy rozgrywany w Walimiu, a po uroczystym starcie o 14:30 na świdnickim OSIRze załogi zmierzą się na rozgrzewkę z trzema próbami.  W sobotę do przejechania będzie sześć oesów podzielonych na dwie pętle. Dekorację i wręczenie pucharów dla najlepszych zaplanowano na godzinę 18.

 

Jacek Michalski: „Choć jest to dla mnie i całego zespołu domowy rajd, to te odcinki są tak dobrze znane wszystkim zawodnikom, że nie ma to większego znaczenia. Konkurencja startowała tutaj „nie raz, nie dwa”, więc nie mamy żadnej przewagi jeśli chodzi o znajomość trasy. Tak naprawdę wszystkie rajdy są trudne i każdy jest specyficzny na swój sposób, więc trzeba do tego startu podejść z rozwagą. Ja zresztą dopiero dwa lata temu debiutowałem w RSMP, właśnie podczas Rajdu Świdnickiego. Mamy jedną zmianę w porównaniu do poprzednich startów, mianowicie rajd rozpoczniemy od odcinka testowego. Zwykle go nie jeździmy, ale tym razem stanowi on fragment odcinków specjalnych w sobotę i niedzielę, więc chcemy być rozjeżdżeni. Wiem, że kibice liczą na jakieś małe „show” na patelniach walimskich, ale Michał Pryczek wysoko postawił poprzeczkę tym autem i ciężko będzie mu dorównać. :) Zobaczymy jednak jakie będą warunki i postaramy się połączyć przejazd efektywny z efektownym.”

 

Adam Binięda: „Nie mogę się już doczekać pierwszego odliczania, aby znów rywalizować na tych kultowych odcinkach specjalnych. Bardzo lubię ten rajd, a odcinki są nam dobrze znane. W porównaniu do zeszłorocznej edycji zaszły tylko kosmetyczne zmiany, więc raczej nie powinno nas nic zaskoczyć. Startowałem tutaj trzykrotnie, a w zeszłym roku wspólnie z Jackiem po raz pierwszy jechaliśmy samochodem klasy R2. Mieliśmy wtedy dużą frajdę z jazdy i mam nadzieję, że tym razem w Subaru będzie podobnie. Nasz plan determinuje miejsce, które zajmujemy w tej chwili. Choć prowadzimy w klasyfikacji sezonu, to z powodu przedwcześnie zakończonego Rajdu Śląska w punktacji niewiele się zmieniło. Dlatego będziemy pilnować najbliższej nam konkurencji i bez podejmowania zbędnego ryzyka chcemy wywieść ze Świdnicy maksymalną liczbę punktów.”

 

Partnerami zespołu Subaru Historic Rally Team są: Subaru Polska, MTS Subaru Dzierżoniów, Steelum projektowanie i robotyka, AutoRacing.pl, SPRT Garage, Block Motorsport, JM RallySport.

1 Październik 2021
Sezon

2021

Autor

RSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Wydarzenia

5 Sierpień 2022
15 Październik 2021
1 Październik 2021

Twitter

Reklama

Reklama