Do Świdnicy po podium w rajdzie i w mistrzostwach Polski

Zaplanowany na 2-3 października Rajd Świdnicki-Krause będzie przedostatnią okazją do walki o punkty do klasyfikacji mistrzostw Polski. Z pierwszym numerem startowym w tych zawodach wystartują Tomasz Kasperczyk i Damian Syty w Volkswagenie Polo GTI R5. Przed starciem w Górach Sowich dwukrotni wicemistrzowie kraju zajmują trzecie miejsce w punktacji cyklu.

Rajd Świdnicki-Krause to trzecia najstarsza impreza w kalendarzu tegorocznych ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP). Starsze są jedynie Rajd Polski oraz finałowa runda cyklu – Rajd Koszyc, których pierwsze edycje odbyły się odpowiednio w 1921 i 1971 roku. W tym sezonie organizatorzy przeprowadzą już 49. edycję Rajdu Świdnickiego-Krause.

Start na dobrze znanych asfaltowych oesach w Górach Sowich zaanonsowało łącznie 77 załóg, z czego 20 to duety w historycznych rajdówkach. Oprócz Tomka i Damiana jeszcze 12 załóg dysponuje samochodami klasy Rally2/R5, czyli najszybszymi konstrukcjami, którymi można się ścigać w Polsce. Na liście jest też dwójka poprzednich triumfatorów – Grzegorz Grzyb i Wojciech Chuchała. Ten pierwszy staje przed okazją wyrównania rekordu pięciu zwycięstw, który dzielą nieodżałowani mistrzowie – Marian Bublewicz i Janusz Kulig.

Format i trasa Rajdu Świdnickiego-Krause są mocno zbliżone do ubiegłorocznych. Rywalizację poprzedzi odcinek testowy w sobotni (2 października) poranek. Na 16:00 zaplanowano start pierwszego oesu, czyli skróconego wariantu próby na ulicach Świdnicy (2,75 km). Ten odcinek zawodnicy pokonają dwukrotnie, a pomiędzy poszczególnymi przejazdami zmierzą się jeszcze na trasie z Walimia do Michałkowej Dolnej (14,75 km).

Pozostałe sześć z dziewięciu oesów przedostatniej rundy RSMP zaplanowano na niedzielę i podzielono na dwie pętle składające się z prób: Olszyniec-Zagórze (10,95 km), Rzeczka-Kamionki (13,64 km) oraz Rościszów-Michałkowa Górna (16,85 km). Ostatni z wymienionych oesów to nie tylko najdłuższy w rajdzie sprawdzian, ale także finałowy, dodatkowo punktowany Power Stage. Zakończenie rywalizacji o 15:15 w niedzielę, 3 października.

W pięciu rozegranych w tym sezonie rundach krajowego czempionatu załoga Tiger Energy Drink Rally Team zgromadziła 87 punktów i na dwa rajdy przed zakończeniem mistrzostw zajmuje trzecią pozycję w punktacji. W Górach Sowich do zdobycia jest maksymalnie 35 punktów.

Najlepszym dotychczasowym wynikiem Kasperczyka i Sytego w Rajdzie Świdnickim-Krause jest trzecie miejsce, po które sięgali dwukrotnie – w 2017 i 2019 roku.

 

Tomasz Kasperczyk: - Startujemy z jedynką i dwa razy wywalczyliśmy podium w klasyfikacji generalnej Rajdu Świdnickiego-Krause, ale nie sprawia to, że postawiłbym siebie w gronie faworytów do czołowych lokat w tych zawodach. Na liście zgłoszeń mamy zawodników, którzy zawsze byli tu mocni, niezależnie od tego, kiedy odbywał się rajd i jakim samochodem jechali. Myślę, że to oni będą wyznaczali tempo, do którego będziemy dążyć, by wywieźć ze Świdnicy maksymalną liczbę punktów, na jaką będzie nas stać. Wiem, że jesień rządzi się swoimi prawami, ale mimo wszystko liczę na bardziej stabilne warunki, w których będziemy mogli dobrze wykorzystać opony na suchą nawierzchnię zamiast główkować nad ich doborem z powodu deszczu. Myślę, że do tego „wniosku” przychylą się też kibice, dla których będzie to ostatnia w tym sezonie okazja, by zobaczyć stawkę mistrzostw Polski u siebie.

1 Październik 2021
Sezon

2021

Autor
informacja prasowa
Foto
Maciej Niechwiadowicz

RSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Wydarzenia

5 Sierpień 2022
15 Październik 2021
1 Październik 2021

Twitter

Reklama

Reklama