Za nami widowiskowy początek Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i dwa intensywne dni w Świdnicy. Jacek Jurecki i Michał Trela wspólnie pojawili się na odcinkach Dolnego Śląska już po raz dziewiąty, ale tegoroczny start przyniósł szczególne emocje. Debiut w Hyundai i20 R5 przypieczętowali finiszując na wysokim siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej. Do końca skutecznie odpierali ataki Jakuba Brzezińskiego i Dariusza Burkata - po blisko 120 km walki załogi i20 R5 i Fiesty Proto dzieliło 0,8 sekundy! Równie zacięta walka trwała między Jureckim i Kołtunem, który ostatecznie zdobył szóste miejsce różnicą 1,7 sekundy.
Jurecki i Trela do Świdnicy przyjechali przede wszystkim po naukę i nowe doświadczenia, ale z każdym kolejnym odcinkiem wypracowywali tak dobre tempo, że zostali najwyżej sklasyfikowaną załogą, ze wszystkich trzech reprezentujących barwy Kowax Racing. Jak dobrze dogadują się z nowym samochodem udowodnili między innymi na drugim przejeździe ponad 22 km odcinka Kamionki – Walim, gdzie wykręcili świetny czwarty czas, za czołową trójką „generalki” – Mikołajem Marczykiem, Marcinem Słobodzianem i Tomaszem Kasperczykiem.
Zespół wraca z pierwszej rundy sezonu ze świadomością dobrze wykonanej pracy i z wielką satysfakcją wyniku. Jacek i Michał dobrze wykorzystali swoją szansę i zabierają ze Świdnicy cenne dziesięć punktów.
Jacek Jurecki: „To był piękny weekend! Każdy z tych 120 km był trudnym wyzwaniem, ale jeszcze większą przyjemnością. Zaczęliśmy rajd z dużym respektem, ale jednocześnie z każdym odcinkiem staraliśmy się zwiększać tempo. Szkoda tego szóstego miejsca, które uciekło o włos, ale cieszę się, że byliśmy w stanie nawiązać wyrównaną walkę z tak doświadczonymi załogami, które już od lat systematycznie startują w samochodach R5 i Proto.
Zebraliśmy bezcenną naukę i doświadczenie, które mam nadzieję, zaprocentuje w kolejnych rajdach. Jeszcze raz ogromne podziękowania dla naszych partnerów Blachdom Plus, Kowax Welding, Radex Bielsko-Biała, Albud Okna i Drzwi, ASC, Infracomplex, Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester, 3W Maszyny i 2BRally – bez Was ta niesamowita przygoda nie mogłaby się zdarzyć!”
Michał Trela: ”Założenia z tego weekendu zrealizowaliśmy w 100%. Staraliśmy się zachować równowagę pomiędzy czystą, a skuteczną jazdą i myślę, ze nie zawiedliśmy kibiców. Tempo, jakie narzucała czołówka było naprawdę niesamowite, więc tym bardziej cieszy kilka naszych naprawdę dobrych czasów. Mimo, że dopiero poznawaliśmy Hyundaia to możemy być zadowoleni z wypracowanego wyniku. Jacek wykonał kawał dobrej roboty i mamy za sobą kolejny świetny rajd. W imieniu naszym i całego zespołu bardzo dziękuje wszystkim kibicom, za fenomenalny doping, bo naprawdę daliście nam masę pozytywnej energii. Jazdę samochodem R5 to coś niesamowitego, więc mocno liczę że uda się to jeszcze powtórzyć.”
