Wypowiedzi zawodników po wygranej w 1. Rajdzie Kwidzyńskim – 1 rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Pomorza

Marcin Stencel

Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego wyniku. Nie był to łatwy start, jechaliśmy wspólnie z Piotrem po raz pierwszy w tym sezonie, ale w ten weekend wszystko ułożyło się po naszej myśli. Zaczęliśmy od przygotowania precyzyjnego opisu, co bardzo ułatwiło nam swobodę poruszania się oesach. Skupialiśmy się na utrzymaniu równego tempa do samego końca. Udało się ukończyć rajd bez żadnej awarii technicznej, co bardzo nas cieszy. Cały team ciężko pracował żebyśmy mogli cieszyć się z sukcesu. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia rodziny, masy kibiców i oczywiście zaangażowania partnerów. Było mega ciężko, chłopaki z Hond w ogóle nie odpuszczali, ale wytrzymaliśmy presję do samego końca. Niesamowicie pozytywna atmosfera wśród wszystkich zawodników. Gratuluję wszystkim i dziękuję za emocje i walkę.

Piotr Mitręga

uż na zapoznaniu wiedziałem, że będzie ostra jazda, bardziej pod Hondy. Cieszyłem się, że wygraliśmy prolog. Niestety na kolejnych odcinkach traciliśmy przewagę, ale trzymaliśmy się na drugim miejscu w generalce. Staraliśmy się utrzymać tempo do końca. Po kilku korektach udało nam się urywać po kilka sekund na oesach. Rywalizacja była do ostatniej kropli paliwa bardzo wyrównana. Udało nam się wygrać z presją rywali, za co im wszystkim serdecznie dziękuję, za tę walkę do końca. Chciałbym podziękować kibicom za gorący doping pomimo zmiennej pogody, naszemu serwisowi za ogarnięcie rajdówki przed i na rajdzie. Podziękowania należą się przede wszystkim naszym partnerom za wsparcie.