Finał rajdowych zmagań w Polsce, ma w tym roku szczególnie intensywny przebieg. W odstępie zaledwie tygodnia rozstrzygną się losy tytułów czterech największych rajdowych serii w naszym kraju. Po zaciętej rywalizacji w Koszycach (RSMP) i Radkowie (Tarmac Masters), w ten weekend o ostatnie punkty powalczy stawka Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Stanie się to na 51 km tras 66. edycji Rajdu Wisły, który dziś wieczorem rozpocznie ceremonia startu na placu Hoffa w Wiśle. Do połączonej rywalizacji zgłosiło się prawie 60 załóg.
Skład Mistrzostw Śląska uzupełni Marcin Górny, który w minioną niedzielę stał wspólnie z Patrykiem Olejniczakiem, na trzecim stopniu podium w Radkowie. W drodze po tytuł toczyli naprawdę widowiskowy pojedynek. Łącznie cztery odcinki ukończyli z wynikiem w czołowej trójce, zapisując na swoje konto dwie wygrane próby. To właśnie załoga Górny / Olejniczak została pierwszym liderem klasy, a o trzecim stopniu podium, jakie zajęła na mecie, zdecydowało zaledwie 0,1 sekundy. Najważniejszy plan, czyli obrona drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej, zrealizowali jednak z nawiązką.
W ten weekend, pilotem świeżo upieczonego wicemistrz klasy PRO 2, będzie Marcin Roik. Duet wróci więc do składu doskonale znanego kibicom, który ma na swoim koncie blisko 80 startów. Dla kierowcy będzie to jednocześnie 10 edycja kultowego Rajdu Wisły, ale pierwsza za sterami Peugeota 208 R2 ze stajni Rallylab. Na samochodzie tradycyjnie pojawią się barwy firm Metkom, Mobilito.eu, ACME - elektronika pojazdowa i ALU-SPAW prostowanie felg oraz Buchti.pl Promotion. To pierwszy tegoroczny start w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska, a więc priorytetem nie będzie walka o punkty, jednak dobry wynik osiągnięty w Rajdzie Wisły, zawsze ma szczególną wartość. Nie inaczej będzie podczas tegorocznej edycji, gdy Górny i Roik zmierzą się z 13 rywalami w Open 2.
Na załogi czeka siedem odcinków specjalnych. W sobotę załogi pokonają trzy pętle próby Laliki (9,24 km) i Istebna (6,47 km). Rajd zainauguruje wieczorny prolog Partecznik, o długości 4,20 km.
Marcin Górny: „Dawno nie pamiętam, żebym dwa kolejne weekendy spędzał za kierownicą rajdówki, ale cieszę się z tak intensywnego finału i kolejnej okazji do współpracy z Marcinem. Dzięki wsparciu i zaufaniu naszych partnerów, po raz kolejny będę miał szansę zmierzyć się z trasami Rajdu Wisły, który zajmuje tak ważne miejsce w historii polskiego motorsportu. Nie będziemy walczyć o punkty, ale traktuje to jak domowy start, więc chcemy pojechać dobry rajd i być wysoko w stawce.
Jestem na świeżo po starcie w Radkowie i myślę, że to pozwoli nabrać odpowiedniego tempa już od pierwszego odcinka. Dziękuje Patrykowi, sponsorom i całemu zespołowi, za świetny finał Marten Tarmac Masters. Puchar, który odbierzemy za tydzień, to zasługa ciężkiej pracy każdego z Nas. To był wyjątkowy weekend i świetny sezon, więc postaramy się zamknąć go w odpowiedni sposób. Tempo z Radkowa i wygrane odcinki specjalne zobowiązują. Trzymajcie mocno kciuki za cały skład Rallylab.”
Marcin Roik: „Nie mogłem nie skorzystać z propozycji Marcina, by wspólnie wrócić na trasy Wisły. Cieszę się z okazji do powrotu na prawy fotel, zwłaszcza, że to będzie ciekawy pojedynek. Zobaczymy, jakie warunki przygotuje nam pogoda, ponieważ o tej porze roku może być różnie. To finał mistrzostw, więc na tych odcinkach rozstrzygną się tytuły, a to najlepsza zapowiedź zaciętej rywalizacji. Jedziemy w najliczniej obsadzonej klasie, więc tym mocniej czekam na to co przyniosą dwa najbliższe dni.”
