Jeszcze niespełna tydzień temu Tomasz Fliśnik w swoim Mitsubishi Lancer Evo stał na starcie w słowackiej Dobszynie, a już dziś zespół Metro Motorsport przygotowuje się do startu w Wyścigu Górskim Limanowa. Będzie to weekend szczególny, ponieważ wielicki zawodnik wraca na Przełęcz pod Ostrą po sześciu latach przerwy. W sezonie 2012 wystartował tutaj w Oplu Astrze GSi. Teraz po raz pierwszy powalczy w Limanowej za kierownicą samochodu z napędem na cztery koła. Za przygotowanie i obsługę Lancera podczas zawodów odpowiedzialna będzie już tradycyjnie ekipa mechaników firmy HighTec.
Tomasz Fliśnik po raz trzeci w tym sezonie staje do rywalizacji o punkty w swojej klasie E-I+45 i Grupie E-I, która już tradycyjnie jest najmocniej obsadzona w całej stawce GSMP. Łącznie sobotę i niedzielę kibice będą dopingować 114 zawodników z Polski, Włoch, Czech, Austrii, Francji, Słowacji, Luxemburga, Szwajcarii i Chorwacji.
Tomasz Fliśnik: „Przed nami aż pięć wyścigowych weekendów na przestrzeni dwóch miesięcy, więc sezon nabrał pełnego tempa. Ten sportowy maraton rozpoczynamy mocnym akcentem, od najpiękniejszej trasy, w Limanowej. Minęło już sześć lat, od chwili gdy jechałem tutaj Oplem Astrą Już wracają wspomnienia z tamtego startu, więc tym mocniej cieszę się na najbliższe dwa dni.
Teraz będzie to zupełnie inne wyzwanie, w nowym samochodzie, zupełnie innej generacji i w mistrzostwach, które od tamtego czasu przeszły ogromną zmianę i ciągle się rozwijają. Ze wszystkich tras tej części sezonu, Limanowa będzie to zdecydowanie największy dla mnie sprawdzian, ale wiem, że przejechane podjazdy będą tym większym i cenniejszym doświadczeniem.
Mamy za sobą ważne testy w słowackiej Dobsinie, gdzie mimo, że jechałem treningowo, bez presji wyniku, to jestem pod ogromnym wrażeniem trasy i atmosfery całych zawodów. Udało się sprawdzić kilka ważnych ustawień i przede wszystkim rozruszać ręce na kierownicy, a to zaprocentuje w Limanowej.
Tutaj zresztą czeka nas wszystkich jeszcze piękniejsze widowisko. Dziękuje Delikatesy Metro i ekipie HighTec za pomoc przed kolejnym startem, na który serdecznie wszystkich zapraszam. Trzymajcie mocno kciuki i widzimy się na trasie!”
