Roman Baran chce podtrzymać pasmo zwycięstw

W kalendarzu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski nadeszła pora na odsłonę trzeciej części sezonu 2021. W najbliższy weekend 25 i 26 czerwca areną walki o kolejne punkty będzie Wyścig Górski Czarna Góra 2021. Do podjazdów na trasę Przełęczy Puchaczówka staną 54 ekipy, a w tym także cała czołowa dziesiątka klasyfikacji sezonu.

Roman Baran to jeden z nielicznych zawodników, który może pochwalić się kompletem czterech zwycięstw w swojej klasie. Mimo problemów technicznych, jakie prześladowały zespół podczas Wyścigu Magura Małastowska bilans poprzedniego weekendu to zdobycie maksymalnej puli 16 punktów. W sumie, zawodnik z Rzeszowa ma ich już 32, a więc o 13 więcej od głównego konkurenta Bartosza Pawarskiego (Mitsubishi Lancer Evo). Obydwaj, w sobotni poranek, stawią się na linii startu wytyczonej na terenie kompleksu Czarna Góra Resort. Przewaga jest więc spora, ale ekipa nie planuje zmniejszać tempa. Główne założenia na pojedynek w Czarnej Górze, to utrzymać dobrą passę i ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium w klasie 3B. Niezmiennie ważna będzie także walka o punkty w klasyfikacji generalnej GSMP – w której Roman Baran zajmuje teraz 8. miejsce.

Łącznie, kierowca Mitsubishi Lancera Evo, w ramach Grupy 3 będzie miał sześciu rywali. Pojedynek będzie się toczył na najkrótszej z polskich tras, która liczy niewiele ponad 2,7 km. Przez lata zyskała jednak uznanie zawodników, którzy zgodnie oceniają ją, jako jedną z najtrudniejszych. Jeśli wziąć pod uwagę stosunek dystansu do liczby zakrętów, to jest ona zdecydowanie najbardziej wymagająca technicznie. W żadnej inne z polskich rund podjazdy nie prowadza pod tak stroną górę. Średni wznios pomiędzy startem (695,82 m n.p.m.) i metą (896,74 m n.p.m.) wynosi aż 7,3%. Wszystko to sprawia, że podjazd, który czołowi zawodnicy pokonują z czasem w okolicach półtorej minuty, jest w przypadku Czarnej Góry bardzo intensywny. Ze względu na przerwy, w jakich w ostatnich latach rozgrywany był wyścig, organizator przewidział w sumie aż pięć podjazdów treningowych. Punktowane będą tradycyjnie 4 podjazdy wyścigowe (po dwa na rundę).   

 

Roman Baran: „Weekend w Magurze Małastowskiej kosztował nas dużo stresów, ale mocno wierzę w to, że limit naszego pecha właśnie wtedy się wyczerpał. Mamy komplet zwycięstw i wyraźnie prowadzimy w klasie, więc w 100% zrealizowaliśmy plan. Teraz czeka na nas kolejne wyzwanie, na jednej z najciekawszych tras. To świetna wiadomość, że zawody w Czarnej Górze wracają do kalendarza. Mamy stąd różne wspomnienia, ale zmierzyć się z nią to zawsze ogromna przyjemność. Bardzo się cieszę, że dzięki naszym partnerom, znów możemy podjąć to wyzwanie. Zobaczymy, jakie warunki zgotuje nam pogoda, która w tym regionie potrafi zaskakiwać, ale bez względu na aurę, szykuje się nam piękny weekend.

W imieniu całego zespołu, zapraszam serdecznie do spędzenia soboty i niedzieli z Wyścigiem Górskim Czarna Góra, osobiście lub za pośrednictwem internetu. Liczę na gorący doping.”

 

Podczas trzeciego weekendu wyścigowego GSMP 2021, zespół Romana Barana wspierać będą: L Racing Liptak, Miasto Rzeszów – Stolica innowacji, Szik, Bendiks, Handlopex dystrybutor opon Paxaro, DBA Disc Brakes Australia, ATS – najlepsze felgi, B3Studio, Cutline, MPWiK Rzeszów, L Sport, Motul, CR-turbo.pl, Carrera, Placard, MTD, Inter-Cars, Xtreme Clutch, NGK oraz TVP3 Rzeszów.

24 Czerwiec 2021
Sezon

2021

Autor
informacja prasowa
Foto
Agencja UMA Agnieszka Wołkowicz

GSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Twitter

Reklama

Reklama