Rajdowe ME: Jarosław i Marcin Szeja z problemami na 1 etapie Rajdu barum

Jarosław i Marcin Szeja nie ukończyli 1 etapu Rajdu Barum z powodu awarii technicznej na drugim przejeździe OS Kudlovice. Tak komentują 1 etap zespół i zawodnicy:

Za nami pierwszy etap 45. edycji Rajdu Barum. Zawodnicy pokonali do tej pory 142 km i 9 z 15 odcinków specjalnych. Dziś na mecie zabrakło niestety braci Szejów, którzy nie ukończyli drugiego przejazdu OS Kudlovice. Podczas ostatniego odcinka w prawym przednim kole urwały się szpilki i polska załoga stanęła na trasie na trzech kołach. Do tej pory zajmowała 21. miejsce w RC2 i trzecie w Klasie 3. Samochód w całej sytuacji nie ucierpiał, a serwis szybko poradził sobie z awarią, dlatego mimo problemów zespół wraca do rywalizacji w niedzielę.

Jarosław Szeja: „Odcinek miejski rozpoczęliśmy spokojnie. Tempo nie było złe, ale wiem, że mogło być lepiej. Ważne, że pojechaliśmy czysto i nie popełniliśmy błędów, o które na tej próbie nie trudno. Sobota, to już nasza lepsza jazda i było to widać po wynikach. Bardzo cieszą dwa wygrane w Klasie 3 odcinki specjalne, ponieważ to zwycięstwa wywalczone w naprawdę trudnej walce. Rywale narzucili wymagające tempo.  Jeszcze przed pierwszym serwisem dopadły nas pewne problemy z hamulcami, ale zespół szybko sobie z tym poradził.

Druga pętla to kolejna dawka emocji, dlatego, że  podczas naszego przejazdu pojawiła się informacja o karetce na trasie i zostaliśmy wyhamowani. Czas ostatecznie zweryfikowano i wróciliśmy na trzecie miejsce. Cieszy przede wszystkim zwycięstwo na trudnej Pinduli. Mocno nas to zmotywowało i z każdym kilometrem jechało się coraz lepiej. Niestety gdy do końca etapu zostało tak niewiele, to w prawym przednim kole urwały się szpilki i oznaczało to koniec jazdy. Moment był nerwowy, ale wszystko skończyło się bezpiecznie, a samochód też nie ucierpiał. Trudno się pogodzić z takim obrotem spraw, ale nie można wszystkiego przewidzieć i nic nie poradzimy. Szkoda tak cennych punktów i wyniku, który uciekł, ale na pewno nie mamy zamiaru się poddawać. Zespół wykonał doskonałą pracę i wracamy do jazdy na jutrzejszym etapie. Nie będzie łatwo, bo do mety kolejne sześć trudnych odcinków specjalnych, ale liczymy na mocno zaciśnięte kciuki kibiców.

Dziękujemy za dzisiejszy dzień i obiecujemy, że jutro damy z siebie wszystko.”

Podczas 45. Rajdu Barum zespół wspierają: GK FORGEobróbka plastyczna metali, SATJAM – producent blachodachówki, DARMA, DECO-CAR, EUROGOLD, MINIMAX.

30 Sierpień 2015
Sezon

2015

Wydarzenie

45. Rajd Barum 2015

Autor
Informacja prasowa
Foto
Jakub Syty

ERC - Najnowsze galerie

Wydarzenia

1 Lipiec 2022
27 Październik 2021
2 Lipiec 2021

Facebook

Twitter

Reklama

Reklama