Startujący na codzień w Rajdowych Mistrzostwach Świata w kategorii WRC2 Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur robią ukłon w stronę lokalnych kibiców i w najbliższy weekend wystartują w PZM 75. Rajdzie Polski - przedostatniej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy i finałowej odsłonie krajowego czempionatu.

Po ostatnich testach i przede wszystkim treningowym starcie w Rajdzie Warmińskim, gdzie załoga Skody Fabii R5 obsługiwanej przez fiński Printsport Racing odniosła bezapelacyjne zwycięstwo, Łukasz i Przemek są dobrze przygotowani do rywalizacji na 15 odcinkach specjalnych nadchodzących zawodów.

Dla Łukasza będzie to trzeci z rzędu start w imprezie z bazą w Mikołajkach, ale pierwszy za kierownicą samochodu umożliwiającego walkę o czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej. Podczas mazurskiego klasyka zawodnik z Częstochowy nie tylko chce się pokazać z jak najlepszej strony przed polską publicznością, ale i odpowiednio przygotować się do październikowych rund WRC2 - rajdów Wielkiej Brytanii i Katalonii. 

Łukasz i Przemek otrzymali numer startowy 7 i znajdują się na listach zgłoszeń mistrzostw Europy oraz Polski. Ponadto powalczą oni o jak najwyższe lokaty w kategorii U28, w której rywalizuje ośmiu kierowców na czele z Nikołajem Griazinem, Chrisem Ingramem czy zwycięzcą przedostatniej rundy mistrzostw Polski, Mikołajem Marczykiem.
 
Łukasz Pieniążek: - Bardzo cieszymy się na start w nadchodzącym Rajdzie Polski, podczas którego chcemy się pokazać polskim kibicom. W tym roku to praktycznie jedyna szansa, aby to uczynić. Fajnie będzie zmierzyć się z kilkoma kierowcami, z którymi rywalizowałem w ERC Junior. W Rajdzie Polski startowałem już dwukrotnie, gdy impreza była rundą mistrzostw świata. W sezonie 2016 zająłem 6. miejsce w JWRC za kierownicą Citroena DS3 R3T, a w zeszłym sezonie byłem jedenasty w WRC2 za sterami Peugeota 208 T16. Tym razem będziemy mieli możliwość powalczenia o jak najwyższe lokaty. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy.