54 załogi kontra poprzedni triumfatorzy – Kasperczyk i Syty przed Rajdem Nadwiślańskim

Rajd Nadwiślański po raz ostatni był rozegrany w sezonie 2019, a zwycięstwo z Puław wywieźli Tomasz Kasperczyk i Damian Syty, więc przed tegoroczną edycją zawodów (16-17 lipca), załoga Tiger Energy Drink Rally Team ma wysoko zawieszoną poprzeczkę.

Rajd Nadwiślański to druga najmłodsza runda w kalendarzu krajowego czempionatu – po Rajdzie Śląska, który Kasperczyk i Syty wygrywali w sezonach 2017 i 2018. W tym roku impreza z bazą w Puławach stanowi trzecią odsłonę walki w mistrzostwach Polski i otwiera asfaltową część sezonu. Po dwóch szutrowych rundach – Rajdzie Żmudzi na Litwie oraz ORLEN 77. Rajdzie Polski, Tomek i Damian z 39 punktami plasują się na czwartym miejscu w punktacji mistrzostw.

Kasperczyk i Syty to jedna z 55 załóg zgłoszonych do Rajdu Nadwiślańskiego i jeden z 15 duetów dysponujących najszybszymi rajdówkami klasy Rally2/R5. W przypadku Tomka i Damiana jest to Volkswagen Polo GTI R5, na który dwukrotni wicemistrzowie Polski przykleją drugi numer startowy.

Harmonogram rywalizacji tworzą cztery próby sportowe. Każda z nich będzie pokonywana dwukrotnie. Obie pętle otworzy oes Zakrzów (11,8 km), a następnie załogi zmierzą się na odcinkach specjalnych Józefów nad Wisłą (12,5 km), Urzędów (17,21 km) oraz Wilków (18 km), który w drugiej pętli będzie stanowić dodatkowo punktowany Power Stage. Trzy ostatnie z czterech wymienionych oesów Kasperczyk z Sytym wygrywali w poprzedniej edycji Rajdu Nadwiślańskiego.

Rywalizacja rozpocznie się w sobotę, 17 lipca o 8:30. Po czterech oesach zawodnicy wrócą do Puław, by po 30-minutowym serwisie ponownie pokonać wymienione próby. Zakończenie zawodów – około 18, przed Urzędem Miasta w Puławach.

 

Tomasz Kasperczyk: - Gdyby zapytać polskich kierowców o ulubione oesy, to pewnie mało kto wymieni próby Rajdu Nadwiślańskiego, ale będą padać nazwy odcinków z takich rajdów, jak Karkonoski czy Rzeszowski. Próby wytyczone na południu Polski też są świetne, ale ja co roku czekam na ściganie w okolicach Puław. Nie ma w tym żadnej tajemnicy – skoro raz tu wygraliśmy z Damianem, a rok wcześniej też byliśmy bardzo blisko triumfu, to nic dziwnego, że i w tym roku liczymy, że na mecie będziemy mieli mnóstwo powodów do zadowolenia. Rajd Nadwiślański to dla nas także kluczowa okazja, by na poważnie włączyć się do walki o czołowe lokaty w mistrzostwach Polski. Po dwóch szutrowych rundach nasze ambicje są podrażnione, więc tę sportową złość chcemy przekuć w satysfakcjonujące tempo i wynik wywalczony w Rajdzie Nadwiślańskim.

16 Lipiec 2021
Sezon

2021

Autor
informacja prasowa
Foto
Maciej Niechwiadowicz

RSMP - Najnowsze galerie

Facebook

Wydarzenia

5 Sierpień 2022
15 Październik 2021
1 Październik 2021

Twitter

Reklama

Reklama